Mniej więcej w połowie Grand Prix Japonii, Max Verstappen prowadził wyścig z Lando Norrisem na drugim miejscu i drugim McLarenem Oscara Piastriego na trzecim.

Piastri był pierwszym z nich, który zjechał do boksu po nowe opony na 20. okrążeniu. Jedno okrążenie później zarówno Verstappen, jak i Norris zjechali do pit lane razem, a dzieliła ich wówczas nieco ponad sekunda.

Postój Red Bulla dla Verstappena był nieco wolniejszy niż zwykle, zajmując 3,3 sekundy, podczas gdy McLaren zakończył postój Norrisa w zaledwie 2,3 sekundy. Pozwoliło to Norrisowi zbliżyć się do Verstappena, gdy opuszczali boks. Przez krótką chwilę obaj kierowcy znajdowali się obok siebie na wyjeździe z pit lane, tworząc jeden z najbardziej ekscytujących momentów w spokojnym wyścigu na czele.

Verstappen jechał szybkim pasem, który jest częścią pit lane używaną przez samochody jadące prosto na tor. Norris jechał z pasa roboczego, gdzie odbywają się pit stopy. Gdy Norris próbował utrzymać się obok Verstappena, zabrakło mu miejsca i ostatecznie przejechał przez trawę obok zjazdu do pit stopu. Przez radio zespołu Norris powiedział, że Verstappen zmusił go do zjechania, podczas gdy Verstappen powiedział, że Norris zjechał sam.

Stewardzi szybko przyjrzeli się incydentowi, ale zdecydowali, że nie ma potrzeby podejmowania dalszych działań, ponieważ zgodnie z zasadami FIA Verstappen miał prawo utrzymać swoją pozycję. Przepisy jasno określają, że każdy samochód znajdujący się już na szybkim pasie ma pierwszeństwo przed tymi, które nadjeżdżają z pasa roboczego. Kierowcy wyjeżdżający z pit boksu muszą dołączyć do szybkiego pasa bezpiecznie i bez przeszkadzania.

Istnieje również zasada, która mówi, że wyprzedzanie w pit lane jest dozwolone tylko w szczególnych sytuacjach, takich jak awaria samochodu lub blokowanie pasa ruchu. Ponieważ Verstappen poruszał się normalnie i nic nie blokowało mu drogi, Norris nie mógł próbować wyprzedzać.

Niektórzy fani pytali również, czy McLaren nie wykonał niebezpiecznego manewru, wypuszczając Norrisa tak blisko Verstappena. Jednak przepisy wyjaśniają również, że niebezpieczne wypuszczenie ma miejsce tylko wtedy, gdy samochód jest wysyłany w sposób, który stwarza zagrożenie lub zmusza innego kierowcę do podjęcia szybkich działań w celu uniknięcia kontaktu. W tym przypadku Verstappen nie musiał skręcać ani hamować, a żaden mechanik ani inne samochody nie były zagrożone. Ponieważ Norris pozostał na swoim pasie ruchu i nie spowodował niebezpiecznej sytuacji, McLaren nie zrobił nic złego.

Po wyścigu obaj kierowcy śmiali się z tego momentu. Verstappen zażartował, że Norris pomógł skosić trawę obok toru, a Norris przyznał, że Verstappen miał pełne prawo utrzymać swoją pozycję. Powiedział również, że tak naprawdę nie próbował wyprzedzać, ale po prostu miał nadzieję zbliżyć się nieco bardziej. Ostatecznie był to ekscytujący, ale nieszkodliwy moment, a obaj kierowcy prawidłowo przestrzegali przepisów. Dlatego nie było żadnej kary ani dalszych działań ze strony stewardów.