Honda stoi przed trudnym wyzwaniem, pracując nad nową jednostką napędową Formuły 1 na 2026 rok. Japoński producent odniósł wielki sukces z Red Bullem i Racing Bulls, wygrywając 68 wyścigów, cztery mistrzostwa kierowców i dwa tytuły konstruktorów od czasu rozpoczęcia współpracy w 2018 roku. Jednak wraz z pojawieniem się na horyzoncie nowych przepisów dotyczących silników, Honda przygotowuje się do nowego startu z Aston Martinem— a proces rozwoju nie był wcale łatwy.

Od 2026 r. F1 będzie nadal korzystać z hybrydowych jednostek napędowych, ale z istotnymi zmianami. Usunięcie MGU-H, wprowadzenie w pełni zrównoważonych paliw i większe uzależnienie od energii elektrycznej zmieni wydajność silnika.

Nowe przepisy wymagają równomiernego podziału między 1,6-litrowym turbodoładowanym silnikiem V6 a zasilaniem bateryjnym, co okazało się szczególnie trudne dla Hondy. Prezes Honda Racing Corporation (HRC) Koji Watanabe przyznał, że firma stara się nadążyć za wymaganiami nowych przepisów.

“Walczymy,” Watanabe powiedział PlanetF1.com.

“Teraz staramy się jak najlepiej pokazać wynik w przyszłym roku.

“Wszystko jest nowe. Silnik to nowy 355-kW, bardzo kompaktowy, którego potrzebujemy.

“Również lekka bateria nie jest tak łatwa do opracowania.

“A także mały silnik o dużej mocy. Wszystko jest bardzo trudne, ale staramy się jak możemy."

Honda początkowo planowała opuścić F1 w 2021 roku, ale później przedłużyła współpracę z Red Bullem. Jednak od 2026 roku Red Bull opracuje własne jednostki napędowe z Fordem, podczas gdy Honda będzie zasilać Aston Martina jako zespół roboczy.