Zastępca zawodnika Aprilii, Lorenzo Savadori, przyznał, że wciąż nie jest w pełni sprawny, ale kontynuuje przygotowania do Grand Prix Ameryk. Savadori, zawodnik testowy Aprilii, zastąpił panującego mistrza Jorge Martina, który uległ wypadkowi podczas treningu.

Kampania Savadoriego ucierpiała, gdy częściowo zwichnął bark podczas kwalifikacji do Grand Prix Argentyny. Podczas próby przebrnięcia przez wyścig sprinterski, kontuzja zmusiła go do wcześniejszego wycofania się. Aprilia zdecydowała się wycofać go z głównego wyścigu, aby dać mu więcej czasu na powrót do zdrowia przed nadchodzącą rundą w Austin.

Przygotowując się do swojego pierwszego w karierze wyścigu na Circuit of the Americas, Savadori jest świadomy czekającego go fizycznego wyzwania.

“Podobnie jak Argentyna, Austin to tor, na którym nigdy nie jeździłem, a wiadomo, że jest trudny i wymagający fizycznie,” Savadori wyjaśnił MotoGP.com. “Po kontuzji w Argentynie wciąż nie jestem w 100%, ale dam z siebie wszystko. Nie mogę się doczekać, aby wypróbować ten fantastyczny tor i kontynuować pracę nad rozwojem RS-GP25”

W ten weekend w centrum uwagi będzie Aprilia, ponieważ Marco Bezzecchi ma nadzieję na odbicie się po trudnej rundzie w Argentynie, gdzie rozbił się po kolizji z Fabio Quartararo.

Patrząc w przyszłość na amerykańską rundę, Bezzecchi pozostaje optymistą.

“Cieszę się, że pojadę do Austin, zwłaszcza, że chcę nadrobić straty z ostatniego wyścigu,” powiedział dla Motorsport.com. “To najbardziej wymagający fizycznie tor w kalendarzu MotoGP, ale jestem zmotywowany. Mój zespół i ja poznajemy się coraz lepiej, a sprawy idą w dobrym kierunku.

Zarówno Savadori, jak i Bezzecchi są zdeterminowani, aby osiągnąć dobre wyniki, a Aprilia będzie dążyć do wyjątkowego weekendu w Teksasie.