Mercedes

Mercedes był bardzo zadowolony ze swojej długoterminowej współpracy z kierowcami Russellem i Hamiltonem, dlatego też było dla zespołu dużym zaskoczeniem, gdy Hamilton zdecydował się podpisać kontrakt z Ferrari na początku tego roku. Teraz mają jedno puste miejsce, które muszą zapełnić.

Krążyły plotki, że Max Verstappen może dołączyć do Mercedesa w przyszłym sezonie. Ostatecznie okazały się one bardziej życzeniem fanów, ponieważ Mercedes odrzucił je na bok i potwierdził, że Max Verstappen na pewno nie będzie ścigał się dla Srebrnych Strzał w przyszłym roku.

Wolne miejsce najprawdopodobniej przypadnie Andrei Kimi Antonelliemu, młodemu włoskiemu kierowcy, który urodził się w 2006 roku i jest częścią juniorskiego programu Mercedesa. Jest tak utalentowany, że nawet nie startował w Formule 3 i przeskoczył od razu do Formuły 2. Mercedes widzi w nim ogromny potencjał i nie chce stracić szansy na zatrudnienie go w swoim zespole F1. Według plotek, wkrótce powinien zostać ogłoszony drugim kierowcą na rok 2025.

Alpine

Alpine zdecydowało się rozstać z Estebanem Oconem na początku tego roku na rzecz Pierre'a Gasly'ego, który przedłużył kontrakt z zespołem na kolejne 2 lata. Francuski zespół stoi teraz przed poważną decyzją dotyczącą drugiego miejsca na 2025 rok.

Pierwszą opcją jest Jack Doohan, rezerwowy kierowca Alpine. Doohan zaliczył 2 sezony w F3 i 2 sezony w F2.  Po ostatnim sezonie w Formule 2 w 2023 roku, w którym zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, odrzucił wszystkie oferty ze wszystkich serii wyścigowych, aby zwiększyć swoje szanse na dostanie się do F1 w 2025 roku. W rzeczywistości mogło to być dobre posunięcie, ponieważ jest najgorętszym kandydatem do fotela Alpine na następny sezon.

Kolejnym nazwiskiem na liście, które rozważa Alpine, jest Mick Schumacher. Jest to utalentowany kierowca o wielkim nazwisku, który dostał szansę w F1 na dwa lata z Haasem, jednak nie wyszło to tak, jak sobie wyobrażał. Teraz jeździ dla zespołu hipersamochodów Alpine w World Endurance Championship, co daje mu niewielką nadzieję, że Alpine może dać mu drugie miejsce na przyszły rok.

RB

Siostrzany zespół Red Bulla również stoi teraz przed ważną decyzją. Przedłużyli kontrakt z Yuki Tsunodą na następny sezon, który będzie jego piątym w zespole, ponieważ pozostaje tam z nadzieją na awans do Red Bulla. W tej chwili pytanie brzmi, kto będzie jeździł u jego boku.

Teraz ich drugim kierowcą jest Daniel Ricciardo. Na początku tego roku pojawiły się plotki dotyczące miejsca Ricciardo i jego możliwego zastąpienia Liamem Lawsonem, jednak wraz z postępem sezonu Ricciardo poprawił się. Był nawet potencjalnym zastępcą Sergio Pereza w połowie sezonu, ponieważ Red Bull nie był zadowolony z jego wyników, ale później zdecydował się pozostać z nim przynajmniej do końca sezonu.

Ricciardo najprawdopodobniej ponownie podpisze kontrakt z RB na sezon 2025, z niewielką szansą na awans do Red Bulla. Jeśli awansuje lub RB zdecyduje się go porzucić, jest tylko jedno nazwisko, które ma największe szanse na fotel RB, czyli Liam Lawson.

Kierowcy tacy jak Ayumu Iwasa czy Isack  Hadjar, z programu juniorskiego Red Bulla, nie mają zbyt dużych szans na wolne miejsce.

Sauber

Sauber jest obecnie w trakcie przejmowania przez Audi. Potwierdzono, że przejście to nastąpi w 2026 roku, a zespół przygotowuje się do niego. Dlatego też zdecydowali się podpisać kontrakt z Nico Hulkenbergiem, doświadczonym niemieckim kierowcą, który był najgorętszym kandydatem Audi’ jako niemieckiego producenta.

Teraz, gdy w Sauberze pozostało tylko jedno miejsce, wybór jest w zasadzie między ich obecnymi kierowcami Valtteri Bottasem i Zhou Guanyu. Bottas wydaje się być w lepszej sytuacji niż Zhou, mimo że brakuje mu dobrego tempa i punktów w tym roku. Z drugiej strony, Zhou nie da mu nic za darmo i będzie starał się ukraść pozostałe miejsce dla siebie.

Oczekuje się, że zespoły wkrótce ogłoszą 4 pozostałych kierowców. Ale nawet teraz można śmiało powiedzieć, że sezon 2025 będzie bardzo ekscytujący, z co najmniej jednym debiutantem na starcie.