Droga Jorge Martina do MotoGP była pełna wytrwałości i determinacji. Od tytułu w Moto3 po powrót po kontuzji i dwukrotne pominięcie przez Ducati, Martin udowodnił swój talent dzięki konsekwentnym podium i zaciekłej mentalności. Przygotowując się do dołączenia do Aprilii w 2025 roku, Martin jest gotowy, aby wznieść swoją karierę na nowe wyżyny.
Jorge Martin’pseudonim, "The Martinator," może nie przejdzie do legendy MotoGP, ale oddaje jego konkurencyjność. Od czasu wygrania mistrzostw Moto3 w 2018 roku, Martin stale wspinał się, aby stać się jednym z najlepszych zawodników MotoGP. Jego podróż została ukształtowana zarówno przez surową prędkość, jak i odporność, przezwyciężając przerażający wypadek na początku swojego debiutanckiego sezonu 2021, aby zdobyć swoje pierwsze zwycięstwo w połowie sezonu i konsekwentnie przesuwając granice Ducati.
Kariera Martina w MotoGP, choć imponująca, miała swoje wyzwania. Pomimo jego niezaprzeczalnego talentu, dwukrotnie został pominięty przy wyborze fabrycznego fotela Ducati. Najpierw Enea Bastianini został wybrany zamiast niego pod koniec 2022 roku, a następnie w 2024 roku Ducati podpisało kontrakt z Markiem Marquezem. Te niepowodzenia tylko podsyciły determinację Martina, który odpowiedział konsekwentnie dobrymi wynikami, walcząc o mistrzostwo w zeszłym sezonie i kontynuując tę formę teraz. Jego decyzja o przejściu do Aprilii na 2025 rok jest odważnym posunięciem, sygnalizującym, że jest gotowy wyjść z cienia Ducati i wytyczyć własną ścieżkę.
Powstanie Martina nie obyło się bez kontrowersji. Jego pewność siebie sprawiła, że stał się postacią polaryzującą, zwłaszcza w cieniu uznanych gwiazd, takich jak Marquez i wschodzących talentów, takich jak Pedro Acosta. Jednak jego talent jest niezaprzeczalny. Podczas GP Aragonii w 2024 roku zajął drugie miejsce za Marquezem, co oznacza jego 19. podium w ostatnich 23 wyścigach.
Poza torem, Martin stał się bardziej refleksyjny, zwracając się ku medytacji i strategiom zdrowia psychicznego, aby poradzić sobie z presją. Przyznaje, że ciągła kontrola i krytyka w mediach społecznościowych miały na niego wpływ, ale teraz unika czytania zbyt wiele o sobie, skupiając się zamiast tego na oczyszczeniu umysłu. Medytacja, jak mówi, była kluczem do poprawy jego koncentracji i konsekwencji na rowerze, pomagając mu pozostać w chwili i radzić sobie ze stresem związanym z prowadzeniem wyścigów.
Ta mentalna zmiana odegrała znaczącą rolę w jego ostatnich sukcesach. Martin nauczył się równoważyć swój agresywny styl z większą cierpliwością, wiedząc, kiedy naciskać, a kiedy się powstrzymać. Jego menedżer, Marc Balsells, docenia zdolność Martina do życia chwilą i nie rozpamiętywania błędów z przeszłości, zmianę, która jest widoczna w jego wyścigach od 2023 roku.
Z silniejszym nastawieniem i obiecującą przyszłością z Aprilią, Jorge Martin jest spragniony większych sukcesów. Wraz z końcem sezonu 2024 i zbliżającym się przejściem do Aprilii, Martin jest gotowy, aby wywrzeć jeszcze większy wpływ na MotoGP, udowadniając, że jego historia jest daleka od zakończenia.
PART OF TICKETSGP GROUP
Wiadomości F1 i MotoGP
Nowe artykuły codziennie
Wiadomości z całego świata
Relacje z wyścigów
TicketsGP, s.r.o.
Nové Sady 988/2
602 00, Brno, Czechia
CZ14176262
European Union
We have established partnerships with circuits, organizers, and official partners. As we do not collaborate directly with the owner of the Formula 1 licensing, it is necessary for us to include the following statement:
This website is unofficial and is not associated in any way with the Formula 1 companies. F1, FORMULA ONE, FORMULA 1, FIA FORMULA ONE WORLD CHAMPIONSHIP, GRAND PRIX and related marks are trade marks of Formula One Licensing B.V.