Photo: Getty Images / Red Bull Content Pool
Tereza Hořínková
Dziennikarka News.gp i dziewczyna z wielkimi marzeniamiF1 75 Live było wielkim, efektownym wydarzeniem, które jak nigdy dotąd łączyło wyścigi z rozrywką. Ale czy fani to pokochali, czy było tego za dużo?
18 lutego Formuła 1 rozpoczęła swój 75. jubileuszowy sezon ogromnym wydarzeniem w londyńskiej O2 Arena pod nazwą F1 75 Live. Po raz pierwszy wszystkie dziesięć zespołów zebrało się w jednym miejscu, aby ujawnić swoje obrazy bolidów z 2025 roku w pokazie na żywo wypełnionym światłami, muzyką i występami celebrytów. Było to połączenie sportów motorowych i rozrywki, mające na celu przybliżenie F1 szerszej publiczności. Ale czy był to sukces?
Najgłośniejszym punktem wieczoru był Lewis Hamilton, który po raz pierwszy wystąpił w czerwonych barwach Ferrari. Siedmiokrotny mistrz świata został powitany głośnymi okrzykami, gdy mówił o swoim podekscytowaniu nowym rozdziałem w swojej karierze. Jego przejście do Ferrari było jedną z największych historii w F1, a to było jego pierwsze publiczne wystąpienie w nowych barwach.
Ale nie wszyscy zostali tak ciepło przywitani. Szef Red Bulla Christian Horner został głośno wygwizdany przez tłum. Reakcja ta prawdopodobnie wynika z wcześniejszych kontrowersji, w tym oskarżeń o niewłaściwe zachowanie, z których został oczyszczony. Pokazuje to jednak, jak bardzo podzielone są opinie na jego temat.
FIA również spotkała się z silnymi okrzykami, gdy o niej wspomniano. Wielu fanów było sfrustrowanych organem zarządzającym z powodu niespójnego egzekwowania przepisów, kontrowersyjnych kar i decyzji, które miały wpływ na wyniki wyścigów. Głośna reakcja na pokazie jasno pokazała, że znaczna część publiczności jest niezadowolona ze sposobu zarządzania sportem i podkreśliła ciągłe napięcie między fanami a organami regulacyjnymi.
Crowd boos as FIA is mentioned at the #F175 launch event 😬 pic.twitter.com/xnx8F70Ai3
— Desi Racing Co (@DesiRacingco) February 18, 2025
Wydarzenie było prowadzone przez komika Jacka Whitehalla, który zabawiał publiczność żartami na temat kierowców i zespołów. Jednym z najzabawniejszych momentów było to, gdy dokuczał Hamiltonowi i Charlesowi Leclercowi, że grają w szachy za kulisami, zamiast zwracać uwagę na show.
Aby dodać spektaklu, odbyły się występy na żywo wielkich gwiazd muzyki, takich jak Machine Gun Kelly. Podczas gdy niektórzy tradycyjni fani F1 zastanawiali się, czy coś takiego powinno mieć miejsce w sportach motorowych, inni postrzegali to jako zabawny sposób na przyciągnięcie nowych fanów.
Pokaz był zdecydowanie hitem pod względem oglądalności. Ponad 1 milion osób obejrzało go na żywo na YouTube, a łącznie 4,6 miliona widzów. Liczby te są rekordowe jak na premierę F1, pokazując, że sport ten jest bardziej popularny niż kiedykolwiek.
Fani mieli jednak mieszane opinie. Wielu podobał się pomysł, aby wszystkie zespoły wystartowały razem, zamiast ujawniać oddzielne bolidy. Było to bardziej ekscytujące i dało fanom szansę zobaczenia wszystkiego naraz. Ale niektórzy uważali, że niektóre części pokazu były zbyt długie lub zbytnio skupiały się na rozrywce, a nie na samochodach.
Na mediach społecznościowych i forach takich jak Reddit, debata trwa nadal. Niektórym fanom podobało się świeże podejście, podczas gdy inni uważali, że było to zbyt “hollywoodzkie” wydarzenie i niewystarczająco poważne dla sportu takiego jak F1.
F1 75 Live było czymś zupełnie nowym dla tego sportu. Połączyło kierowców, zespoły i fanów w sposób, jakiego jeszcze nie widzieliśmy. Podczas gdy tradycjonaliści mogą preferować oldschoolowe premiery bolidów, to wydarzenie pokazało, że F1 poważnie myśli o zwiększeniu swojej widowni i uczynieniu sportu bardziej rozrywkowym. Nie wszystkim mogło się to podobać, ale dzięki rekordowym liczbom i ważnym momentom, takim jak debiut Hamiltona w Ferrari, jasne jest, że F1 zmierza w nowym kierunku.
Wiadomości F1 i MotoGP
Nowe artykuły codziennie
Wiadomości z całego świata
Relacje z wyścigów
NewsGP s.r.o.
Nové Sady 988/2
602 00, Brno, Czechia
IČO 22343776
European Union
We have established partnerships with circuits, organizers, and official partners. As we do not collaborate directly with the owner of the Formula 1 licensing, it is necessary for us to include the following statement:
This website is unofficial and is not associated in any way with the Formula 1 companies. F1, FORMULA ONE, FORMULA 1, FIA FORMULA ONE WORLD CHAMPIONSHIP, GRAND PRIX and related marks are trade marks of Formula One Licensing B.V.