Wiele mówi się o tym, że Liam Lawson może zostać wkrótce zastąpiony, ponieważ sprawy w Red Bullu nie układają się po jego myśli. Nowozelandczyk został wybrany, aby zastąpić Sergio Pereza przed rozpoczęciem sezonu, ale jak dotąd miał trudny okres.

W pierwszych dwóch wyścigach utknął z tyłu stawki i nie był w stanie wydobyć dużej prędkości z bolidu RB21. Startując jako ostatni zarówno w wyścigu Print Race, jak i głównym Grand Prix w Chinach, nie był w stanie poczynić większych postępów i nadal nie zdobył punktu, co tak naprawdę nie pomaga Red Bullowi w mistrzostwach konstruktorów.

Były kierowca F1 Ralf Schumacher twierdzi, że Red Bull już zdecydował się porzucić Lawsona i przywrócić Yuki Tsunodę, jego byłego kolegę z zespołu VCARB, a niektórzy twierdzą, że ta zmiana może nastąpić już podczas następnego wyścigu w Japonii.

Tsunoda został pominięty w zeszłorocznym wyścigu o fotel Red Bulla, ale dobrze radzi sobie w swoim obecnym zespole. Chociaż twierdzi, że jest w 100% gotowy do ścigania się u boku Maxa Verstappena, Schumacher uważa, że może to nie być dla niego odpowiedni ruch.

"Gdybym był menadżerem Tsunody, nie polecałbym mu tam jechać,"powiedział Sky Germany.

"W tej chwili Racing Bulls jest lepszym samochodem i Tsunoda radzi sobie z nim naprawdę dobrze. Nie może sobie z tym zrobić żadnej przysługi."

Tsunoda pokazał kilka dobrych występów w tym sezonie i wydaje się czuć komfortowo w samochodzie Racing Bulls. Chociaż przejście do Red Bulla może wydawać się ekscytujące, pozostanie tam, gdzie jest, może być na razie mądrzejszym wyborem.