Druga sesja treningowa podczas Grand Prix Bahrajnu odbyła się przy świetle reflektorów, gdy słońce zachodziło, a temperatura spadała. Było to bardzo ważne, ponieważ wyścig i kwalifikacje również odbędą się wieczorem. Oznacza to, że ta sesja była jedyną na początku weekendu, która pokazała, czego zespoły mogą się spodziewać w podobnych warunkach.

Po gorącym i trudnym FP1 na początku dnia, wszyscy pełnoetatowi kierowcy wrócili do swoich bolidów. Max Verstappen, Charles Leclerc, Fernando Alonso, George Russell, Carlos Sainz i Oliver Bearman powrócili po pierwszej sesji, aby pozwolić debiutantom zająć ich miejsca.

Na początku FP2 Charles Leclerc popełnił mały błąd na zakręcie 10 podczas korzystania ze średnich opon. Max Verstappen również pojechał szeroko na tym samym zakręcie.

Kilka chwil później większy problem przytrafił się Fernando Alonso, ponieważ jego kierownica przestała działać, a nawet wypadła mu z rąk. Na szczęście jechał wtedy powoli. Zespół Aston Martina musiał wymienić całą kolumnę kierownicy, a Alonso wrócił na tor dopiero pod koniec sesji.

Były też inne problemy. Oscar Piastri zablokował się i na chwilę wypadł z toru. Alex Albon również pojechał szeroko, a Lando Norris miał problemy z kaskiem i systemem HANS i poprosił zespół o ich wymianę. We wczesnej części sesji wielu kierowców miało trudności z prawidłowym zatrzymaniem samochodu w ostatnim zakręcie, z wieloma blokadami i wyjazdami poza tor.

McLaren rozpoczął sesję na innej strategii, używając twardych opon, podczas gdy inne zespoły używały średnich lub miękkich. Ale kiedy założyli miękkie opony, byli bardzo szybcy. George Russell był pierwszym, który pojechał najszybciej na miękkich oponach, ustanawiając czas 1:31.945, zanim Lewis Hamilton na krótko pobił ten wynik.

Następnie McLaren włączył się do walki, gdy Oscar Piastri ustanowił najlepszy czas 1:30.505, a jego kolega z zespołu Lando Norris był tuż za nim. Russell był trzeci dla Mercedesa, ale o ponad pół sekundy wolniejszy od Piastriego.

Charles Leclerc zajął czwarte miejsce dla Ferrari, tuż przed debiutantem z Mercedesa Andreą Kimim Antonellim na piątym miejscu. Isack Hadjar miał kolejny dobry występ dla Racing Bulls na szóstym miejscu, używając średnich opon, co sprawiło, że jego występ był jeszcze bardziej imponujący. Max Verstappen był siódmy dla Red Bulla i nadal narzekał, że jego hamulce nie działają prawidłowo w ostatnim zakręcie. Lewis Hamilton zakończył sesję na ósmym miejscu, Oliver Bearman był dziewiąty, a Carlos Sainz uzupełnił pierwszą dziesiątkę Williamsa.