Casey Stoner, mistrz MotoGP, wierzy, że Ducati odegra ważną rolę w kształtowaniu rywalizacji pomiędzy Francesco Bagnaią i Marcem Marquezem w przyszłym sezonie.

Marquez, najbardziej utytułowany zawodnik w obecnej stawce, dołączy do dwukrotnego mistrza Bagnaii w fabrycznym zespole Ducati. To posunięcie wzbudziło obawy o potencjalną rywalizację w zespole Ducati, ponieważ będą musieli zrównoważyć dwóch silnych zawodników pod jednym dachem.

Bagnaia spędził prawie całą swoją karierę z Ducati i jest obecnie ich najbardziej utytułowanym zawodnikiem. Niemniej jednak, Ducati wykonało znaczący ruch podpisując kontrakt z Marquezem.

Według Stonera, zarówno Bagnaia, jak i Marquez prawdopodobnie będą walczyć o dominację w Ducati w przyszłym roku, co może spowodować napięcia w garażu. Może to również zmusić Ducati do podjęcia decyzji, którego zawodnika bardziej faworyzować.

"Wszystko będzie zależeć od tego, jak Ducati sobie poradzi. Myślę, że Pecco jest wystarczająco odporny psychicznie, aby stawić czoła tej sytuacji, ale wszystko sprowadzi się do tego, kogo Ducati będzie chciało poprzeć, " Stoner powiedział Gazzetta dello Sport. "Obaj mogą próbować zmienić sytuację w zespole, aby przejść na ich korzyść. Zobaczymy, jak Ducati poradzi sobie z tą sytuacją i kogo wybiorą. Będą musieli zachować równowagę, w przeciwnym razie może to stać się problemem.

Chociaż Bagnaia jest bliski utraty tegorocznego tytułu na rzecz Jorge Martina, jego prędkość jest niezwykła. Jego zwycięstwo w Malezji oznaczało dziesiątą wygraną w sezonie, co stawia go w elitarnej grupie w podręcznikach historii.

Stoner, który również zapewnił Ducati pierwszy tytuł w 2007 roku, skomentował konsekwencję Bagnai, mówiąc: "Wszyscy widzieliśmy postępy Pecco w ostatnich sezonach. Jego rozwój jest stały, a wyniki Ducati wciąż się poprawiają, ale to Pecco odnosi najwięcej zwycięstw. Te zwycięstwa są solidne, nie tylko w wyścigach sprinterskich. To, co osiągnął w tym roku, jest niezwykłe.

Decyzja Ducati’o podpisaniu kontraktu z Marquezem do zespołu fabrycznego nastąpiła po jego znakomitych wynikach, podczas gdy Martin zdecydował się przejść do Aprilii. Decyzja ta wywołała mieszane reakcje, niektórzy krytykowali Ducati za niepodpisanie kontraktu z Martinem, podczas gdy inni uznali podpisanie kontraktu z Marquezem za mocny powrót.

Kiedy Stoner został zapytany o ruchy zawodników, powiedział: "Pod pewnymi względami rozumiem tę decyzję, ale to nie czyni jej słuszną. Kiedy zawodnicy wkładają wysiłek i wyróżniają się wśród 22 zawodników na starcie, a potem ktoś inny ich zastępuje, nie sądzę, aby było to sprawiedliwe. Marc mógł mieć fabryczny motocykl gdzie indziej. Nie sądzę, aby to było w porządku, że wybrali go zamiast Martina.