Sezon 2024 był trudny dla Sergio Pereza, z ciągłymi pytaniami o jego przyszłość w Red Bullu i ogólnie w Formule 1.

Rok rozpoczął bardzo dobrze, zdobywając cztery podia w pierwszych pięciu wyścigach, dzięki czemu wydawało się, że po dominującej kampanii w 2023 r. dla zespołu z Milton Keynes, czeka go wspaniały rok. 

Jednak po Grand Prix Chin jego wydajność gwałtownie spadła. Od tego czasu nie wrócił na podium i spadł z drugiego na ósme miejsce w mistrzostwach, a także zdecydowanie przyczynił się do spadku Red Bulla na trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Ten spadek doprowadził do rosnących obaw o przyszłość Meksykanina w Red Bullu, a plotki krążyły, że może on stracić miejsce, zwłaszcza po tym, jak młody kierowca Liam Lawson zaimponował swoimi występami jako zastępstwo Daniela Ricciardo w siostrzanym zespole Red Bull.

Perez dał jednak jasno do zrozumienia, że nie jest zainteresowany odejściem z Red Bulla do innego zespołu, ponieważ niedawno ujawnił, że odrzucił dwie oferty z innych zespołów na początku tego sezonu, decydując się zostać i walczyć o swoje miejsce.

“Miałem okazję, dwie okazje, aby zmienić zespół,” powiedział w wywiadzie dla GQ.

“Kiedy na to spojrzałem, pomyślałem, że naprawdę podoba mi się wyzwanie, jakie mam w Red Bullu.

“Bycie kolegą Maxa z zespołu to ogromne wyzwanie. To wyzwanie, które w zasadzie przygotowuje cię do wszystkiego.

“Więc powiedziałem, że chcę spędzić ostatnią część mojej kariery na szczycie, na samym szczycie, gdzie presja jest pełna.

“Ale ostatecznie jest 90 procent siatki, która chciałaby mieć moją karierę.”

Presja na Pereza rośnie z każdym dniem, a doradca Red Bulla Helmut Marko potwierdził niedawno, że przyszłość Pereza w zespole zostanie omówiona pod koniec sezonu.