MotoGP przenosi się do Stanów Zjednoczonych na Grand Prix of the Americas i wszyscy są podekscytowani legendarnym torem Circuit of the Americas (COTA) w Austin. Fani szczególnie chcą zobaczyć w akcji Marca Marqueza. Zawodnik fabryczny Ducati zdominował do tej pory sezon 2025, nadając tempo rywalizacji. Jak zawsze, Marc Marquez jest "Wanted" w USA— ale czy ktoś może rzucić wyzwanie jego dominacji?

Marc Marquez: Król COTA

Jeśli jeden Marquez na czele to za mało, teraz jest ich dwóch. Marc prowadzi w mistrzostwach, ale jego młodszy brat, Alex Marquez, również robi furorę. Alex przejechał więcej okrążeń niż jego brat, udowadniając, że jest prawdziwym zagrożeniem. Jednak COTA zawsze była dla niego trudnym torem; czy tym razem uda mu się odwrócić sytuację?

Dla Marca ten tor jest jak podwórko. Wygrał tu każde Grand Prix od 2013 do 2018 roku, a następnie ponownie w 2021 roku. Po upadku podczas prowadzenia w 2024 roku, odkupienie jest na jego myśli.

Konkurenci

Chociaż Marc był królem COTA, nie jest on jedynym zawodnikiem z mocnym rekordem tutaj. Jego kolega z zespołu, Francesco Bagnaia, jest głodny zwycięstwa i już wcześniej osiągał dobre wyniki na tym torze. Ponieważ nie wygrał jeszcze w tym sezonie, będzie bardziej zdeterminowany niż kiedykolwiek.

Maverick Viñales to kolejny zawodnik, którego warto obserwować— wygrał tutaj z Aprilią, co jest dobrym znakiem dla jego kolegi z zespołu Marco Bezzecchi. Ale jak Viñales poradzi sobie na KTM-ie? Jego kolega z zespołu, Enea Bastianini, również był w przeszłości zwycięzcą na COTA (2022), podczas gdy Alex Rins dwukrotnie odniósł zwycięstwo (2019 i 2023).

Kto może zaskoczyć?

Johann Zarco przyjeżdża w szczytowej formie po imponującym występie w Argentynie. Jego zespół wygrywał już na COTA, a sam Zarco osiągał dobre wyniki na tym torze. W międzyczasie Brad Binder zamierza przebić się do pierwszej szóstki.

Fabio Quartararo pokazał się obiecująco w kwalifikacjach w Argentynie, ale miał trudny wyścig, podczas gdy Jack Miller walczył, ale mimo to udało mu się zdobyć punkty. Zespół Yamahy będzie miał nadzieję, że tym razem będzie lepiej.

Duet VR46 Racing Team, Franco Morbidelli i Fabio Di Giannantonio, konsekwentnie zapewniał w tym sezonie miejsca w pierwszej piątce. Morbidelli, świeżo po podium, może być poważnym zagrożeniem. Joan Mir również znalazł się w pierwszej dziesiątce po raz pierwszy od roku, pokazując, że Honda robi postępy.

Czy bracia Marquez zdominują Austin, czy też nowy zawodnik skradnie show?