Carlos Sainz opuści Ferrari po zakończeniu sezonu 2024, aby ustąpić miejsca Lewisowi Hamiltonowi, który dołączy do zespołu na podstawie wieloletniej umowy w 2025 r.

Czas spędzony przez Sainza w Ferrari był naznaczony dobrymi wynikami, w tym czterema zwycięstwami. Jednak wraz z pojawieniem się Hamiltona, Hiszpan został zmuszony do znalezienia nowego zespołu na kolejny rozdział swojej kariery.

Po dokładnym rozważeniu, Sainz zdecydował się podpisać wieloletni kontrakt z Williamsem, pomimo plotek o potencjalnym przejściu do Red Bulla.

Przejście z walczącego o mistrzostwo Ferrari do zespołu środka pola, jakim jest Williams, to duża zmiana, ale daje Sainzowi szansę poprowadzenia zespołu z bogatą historią i dużymi ambicjami powrotu na czoło stawki.

Teraz zespół potwierdził, że Sainz nie będzie musiał długo czekać na rozpoczęcie współpracy z Williamsem. Ferrari przedterminowo zwolniło go z kontraktu, pozwalając mu wziąć udział w posezonowych testach na torze Yas Marina w Abu Zabi w grudniu, zaledwie dwa dni po ostatnim wyścigu sezonu.

Podczas testów Sainz będzie starszym kierowcą Williamsa, podczas gdy zespół ma zamiar wystawić obok niego debiutanta. To miejsce może przypaść Luke'owi Browningowi, kierowcy Williams Academy, który w tym roku zajął trzecie miejsce w mistrzostwach FIA Formuły 3.

Oświadczenie zespołu brzmi następująco:

"Williams Racing ma przyjemność ogłosić, że Carlos Sainz dołączy do zespołu na nadchodzący test na koniec sezonu w Abu Zabi, co oznacza pierwsze kroki w jego przygotowaniach do sezonu 2025.

"Ta wczesna okazja pozwoli zarówno Carlosowi, jak i Williamsowi rozpocząć budowanie relacji.

"Sesja testowa zapewni Carlosowi cenną szansę na rozpoczęcie integracji z nowym środowiskiem zespołu i po raz pierwszy poprowadzi FW46.

"Carlos będzie jeździł dla Williamsa wraz z Alexem Albonem w 2025 roku, tworząc jeden z najpotężniejszych składów kierowców na starcie."

Chociaż opuszczenie Ferrari oznacza odejście od zespołu walczącego o zwycięstwa, przejście Sainza do Williamsa jest szansą na zmianę. Williams, niegdyś dominująca siła w Formule 1, odbudowuje się po trudnych latach, a dzięki doświadczeniu Sainza zespół ma nadzieję zrobić kolejny duży krok naprzód.