Po ostatnim Grand Prix w Singapurze, RB położył kres długotrwałym spekulacjom, ogłaszając, że Liam Lawson zastąpi Daniela Ricciardo przez resztę sezonu 2024, począwszy od GP Stanów Zjednoczonych.

Lawson zastąpił Ricciardo w pięciu wyścigach w zeszłym roku po tym, jak australijski kierowca doznał kontuzji nadgarstka podczas weekendu GP Holandii i od tego czasu miał nadzieję na powrót do F1.

Jednak teraz, gdy jego życzenie się spełniło, grozi mu kara startu w niedzielnym wyścigu z powodu zmiany jednostki napędowej.

Nowozelandczyk będzie korzystał z piątego silnika spalinowego, turbosprężarki, MGU-H i MGU-K, przekraczając limit czterech dozwolonych w sezonie 2024 F1.

Przełączył się również na trzeci magazyn energii i elektronikę sterującą, przekraczając limit sezonowy dwóch dla każdej części.

Zgodnie z przepisami F1, elementy jednostki napędowej są przypisane do bolidu, a nie kierowcy, dlatego Lawson odziedziczył pulę komponentów Ricciardo.

W rezultacie otrzymał 60-miejscową karę startową i wystartuje z tyłu pola.